Zamknij oczy i wyobraź sobie kolory, które najbardziej lubisz. Przywołaj w myślach barwy, kojarzące się z tym, co najlepsze i dobre. Spróbuj wyobrazić sobie ich morze i zanurz w nich ciało. Odpłyń daleko od brzegu, a gdy powrócisz, otwierając oczy będziesz pełen pozytywnej energii i siły do dalszej walki. To tylko przykład jednego z wielu ćwiczeń, które wykonywały dzieci podczas warsztatów artterapii „Barwy ochronne – parasol ochronny”, które odbyły się 28 stycznia w Klinice Onkologii i Hematologii we Wrocławiu. Wokół drewnianego stołu, na którym rozłożone zostały różnobarwne kredki, mazaki, farbki zgromadziło się kilkoro pacjentów kliniki. Wszyscy ochoczo choć nieśmiało wyciągnęli rączki po białe, kartki, na których miał powstać kolorowy rysunek. Podczas nadawania ulubionym barwom kształtów, można było zapomnieć o bólu i chorobie. Każdy uczestnik warsztatów, pochylony nad swoją kartką po kilkunastu minutach, wyczarował na niej tęczowy świat: papuzie domki, serduszka, barwne tęcze i promieniste słońce. Gdy prace zostały ukończone dzieci zrobiły z nich wachlarze i tworząc nimi wokół twarzy lekki wiaterek, przywołały do siebie szczęście.
Następnie przyszedł czas na uwolnienie złych emocji; bezsilności i smutku. Po chwili biel kartek ukryła się pod warstwą czerni, szarości i brązu, ale nie trzeba było się bać. Z tego, co złe, przykre i smutne zrobione zostały małe samoloty, które poleciały hen daleko i miejmy nadzieję, że już nigdy nie powrócą…
W zabawie czynny udział brali także rodzice zgromadzonych dzieci i z równie wielką radością dali się ponieść wyobraźni oraz magii kolorów. Zajęcia prowadzone były przez mgr sztuk pięknych Anitę Szprych, artterapeutkę.