Ernest i Marcin to przyjaciele, którzy zapragnęli oderwać się od codziennych obowiązków i zrobić coś szalonego, ale i dobroczynnego. Ich pomysłem jest udział w najdłuższym na świecie rajdzie nie przystosowanym do tego celu samochodem. Małym autem miejskim chcą dojechać do stolicy Mongolii – Ułan Bator. Mongol Rally 2012, bo taką nazwę nosi projekt, ma za zadanie, poza dostarczeniem niezapomnianych przeżyć uczestnikom, także pomóc potrzebującym. Część zysków, jakie przyniesie wyprawa przeznaczonych zostanie na pomoc dzieciom, znajdującym się pod opieką fundacji Lotus Children Center.
Druga część, zebrana za pomocą portalu siepomaga.pl wesprze jedną polską fundację, która wybrana zostanie na zasadzie głosowania. TUTAJ znajdziecie formularz do głosowania.
Wystarczy jedno kliknięcie! Pomożecie?