Prawdziwy maraton atrakcji zakończyła Wigilia, jaką Fundacja zorganizowała 22 grudnia w klinice przy Bujwida. W tym wzruszającym spotkaniu wzięli udział nie tylko mali pacjenci, ale i lekarze, pielęgniarki i sponsorzy, którzy wspólnymi siłami walczą o zdrowie i dobre humory małych podopiecznych. Wspólne kolędowanie, łamanie się opłatkiem i stoły zastawione pierogami, karpiem i barszczem były wstępem do prezentowego szaleństwa.
Dzieci aż przebierały nogami, gdy zobaczyły górę czekających na nie podarunków. Nikt nie kazał im długo czekać i szybko każdy mały pacjent w klinice został zasypany pluszakami i masą słodkości. Prawdziwą furorę zrobiła też piernikowa szopka, która ozdobiła wigilijny stół. Dzieci nie chciały wierzyć, że piękny zaprzęg reniferów Mikołaja i bajkowe domki są w rzeczywistości dziełem zdolnego cukiernika. Przekonały się o tym dopiero, gdy odważyły się skubnąć polukrowanych pierników. Przekonały się też o tym, że mimo swoich zmagań z ciężką chorobą, mają wokół siebie przyjaciół, którzy zrobią wszystko, żeby im osłodzić tą trudną walkę.