Jasmine ma dopiero 16 lat, ale ilością pasji i zainteresowań spokojnie mogłaby podzielić się z dużym gronem nastolatek w jej wieku. Pasjonuje ją wiele różnorodnych rzeczy – od malowania po motocrossy, a wolny czas najchętniej spędza z ukochanym psem. Wyznaczyła sobie wiele celów na przyszłość – teraz najważniejszym z nich jest powrót do zdrowia.
Jasmine uczy się w liceum ogólnokształcącym na profilu matematyczno-informatycznym. Obecnie jest w drugiej klasie, a we wrześniu skończy 17 lat. Uwielbia długie spacery – zarówno z przyjaciółmi, jak i sama – i każdą wolną chwilę spędza z ukochanym psem. Muzyka towarzyszy jej niemal codziennie, podobnie jak rysowanie, które pozwala jej się wyciszyć i odstresować. Czasem sięga też po coś ciekawego w telewizji.
Jasmine z przyjemnością rozwiązuje zadania matematyczne, a jej ciekawość świata kieruje ją w stronę kosmosu i psychologii – szczególnie interesują ją czarne dziury oraz schematy zachowań ludzkich i traumy. Lubi słuchać podcastów poruszających te tematy.
– „Chciałabym nauczyć się grać na gitarze elektrycznej. To coś, czego zawsze pragnęłam spróbować, podobnie jak jazdy na deskorolce” – mówi Jasmine. Wspomina też, że sporty wyczynowe są dla niej świetnym sposobem na wykorzystanie energii, której ma w sobie całkiem sporo.
Marzy także o motocrossie i sportach motorowych – jeśli tylko będzie miała taką możliwość, chciałaby się w nich sprawdzić. Planuje też naukę języka niemieckiego, który mógłby w przyszłości ułatwić jej podróże po świecie.
– „Myślę, że znajomość dodatkowego języka pozwoli mi porozumieć się z większą ilością spotkanych osób” – tłumaczy. nastolatka.
Na liście miejsc, które chciałaby odwiedzić, są m.in. Austria, Niemcy, Hiszpania, a także Australia, Wielka Brytania i kraje Azji. Fascynuje ją odkrywanie nowych kultur i smaków.
Wraz z tatą miała niedługo rozpocząć wspólny projekt – składanie pierwszego auta, klasycznego Mercedesa 190. Samochód miał być jej prezentem na 18. urodziny.
– „Właściwie wszystko jest już gotowe – mamy części, pozostaje jedynie je złożyć. Marzę o tym, aby to właśnie tym autem rozpocząć swoje przyszłe podróże” – opowiada z entuzjazmem.
Na początku roku, w styczniu, Jasmine zauważyła na szyi twardą zmianę. Uczucie przypominało zakwasy lub siniaka. Objawy ustąpiły po tygodniu lub dwóch, a zmiana się zmniejszyła, więc uznała, że to nic groźnego. Po pewnym czasie jednak niepokojące odczucia powróciły – pojawił się dyskomfort i ograniczona ruchomość szyi. Był początek marca.
Jasmine i jej mama zgłosiły się do lekarza pierwszego kontaktu. Zostali skierowani na USG węzłów chłonnych szyi i obojczyków.
Badanie wykazało, że węzły chłonne są patologicznie powiększone. Lekarz wystawił natychmiastowe skierowanie do Przylądka Nadziei na pełną diagnostykę. Jasmine została przyjęta 18 kwietnia – w Wielki Piątek, tuż przed Wielkanocą.
Lekarze podejrzewali chłoniaka Hodgkina, a dalsze badania tylko potwierdziły ich przypuszczenia. Diagnoza była jednoznaczna: chłoniak Hodgkina w IV stadium.
– „To zwodnicza choroba, która w przypadku Jasmine nie dała żadnych innych objawów niż powiększone węzły chłonne. Pojawiły się akurat wtedy, kiedy cała nasza rodzina chorowała, więc początkowo nawet nie wydało mi się to niczym niepokojącym” – wspomina mama Jasmine.
Dziś Jasmine jest już po pierwszym cyklu chemioterapii. Codziennie zmaga się ze skutkami ubocznymi chemioterapii i konsekwentnie dąży do odzyskania zdrowia. Czeka ją jeszcze 6–8 miesięcy intensywnego leczenia szpitalnego – pięć kolejnych cykli chemioterapii, a później leczenie podtrzymujące w domu.
Droga Jasmine do pełnego wyzdrowienia jest jeszcze długa. Każda pomoc ma znaczenie i wspiera ją w trudnej walce z chorobą. Wierzymy, że już niedługo zacznie wracać do swoich pasji i wspólnie z tatą rozpocznie składanie wymarzonego Mercedesa.
Fundacja „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową”, ul. Ślężna 114s/1, 53-111 Wrocław