Strona główna 9 Nasz Podopieczny 9 Kacper Łaszewski

Kacper Łaszewski

Kacper niedawno zmuszony był zamienić plac zabaw na szpitalną salę - jego życie zmieniło wraz z usłyszeniem diagnozy: ostra białaczka limfoblastyczną.

Kacper to radosny chłopiec w spektrum autyzmu, który przed chorobą aktywnie spędzał czas z rodziną i w przedszkolu. Częste infekcje skłoniły rodzinę do wykonania badań, które wykazały niepokojące wyniki. Po kolejnych konsultacjach i diagnostyce u Kacpra zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Obecnie chłopiec jest w trakcie intensywnego leczenia – przeszedł transfuzje i rozpoczął chemioterapię. Mimo osłabienia, dzielnie znosi terapię. Leczenie potrwa około dwóch lat.

Liczne pasje Kacperka

Kacper to energiczny i radosny chłopiec w spektrum autyzmu. Lubi spędzać czas z rodziną, chodzić na spacery i bawić się na placu zabaw. Zanim trafił do szpitala, uczęszczał do przedszkola, gdzie brał udział w różnych zajęciach. Po powrocie do domu najchętniej wychodził na dwór – jeździł na hulajnodze i uczył się jazdy na rowerze. Interesuje go wiele rzeczy, choć nie ma jednego ulubionego tematu.

Niepokojące wyniki

Kacper często chorował – niemal co miesiąc potrzebował antybiotyku z powodu bardzo niskiej odporności. W lutym rodzina postanowiła wykonać ogólne badania krwi. Wyniki nie były dobre, więc lekarz rodzinny skierował chłopca na dalsze konsultacje do Wrocławia. Po rozmowie z lekarzem ustalono, że badania trzeba będzie powtórzyć za dwa miesiące. Niestety w kwietniu Kacper złamał rękę i kolejne badania przesunięto na początek maja.

Druzgocąca diagnoza

W maju wyniki krwi były jeszcze gorsze niż wcześniej. Zlecono kolejne badania, a po otrzymaniu wyników Kacper został skierowany do szpitala w Kłodzku. Tam wykonano dodatkową diagnostykę, a 20 maja przewieziono go karetką do Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Po szeregu badań lekarze postawili diagnozę – ostra białaczka limfoblastyczna.

Początek leczenia

Kacper jest już po transfuzjach krwi i płytek oraz rozpoczął chemioterapię. Przyjmuje też sterydy. Mimo osłabienia dzielnie znosi leczenie – nadal znajduje siłę na zabawę i spacery. Obecnie przed nimi około miesiąc lub półtora pobytu w szpitalu. Po tym czasie będą mogli wrócić na kilka dni do domu, ale leczenie potrwa jeszcze około dwóch lat. Jeśli wszystko pójdzie dobrze – pozostaną jedynie badania kontrolne.

Pomóż dzieciom chorym na raka

Fundacja „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową”, ul. Ślężna 114s/1, 53-111 Wrocław

  • Płatności za pomocą: PayU, PayPal, Blik, kartą, przelewy online i tradycyjne
  • Przekazanie 1,5% podatku – KRS 0000086210

KRS 00000 86 210