Ponad 175 tysięcy złotych na rzecz Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” – tyle udało się zebrać w jeden wieczór dzięki miłośnikom światowej mody, którzy w sobotę, 7 października wzięli udział w Charity Fashion Show.
Wyjątkowy wieczór z wielkimi markami
W sobotni wieczór, 7 października 2017 roku w Centrum Kongresowym przy Hali Stulecia już po raz ósmy odbyła się Gala Charity Fashion Show, której organizatorami są Małgorzata i Andrzej Oleksik. Podczas Gali zaprezentowane zostały najnowsze kolekcje włoskich marek na sezon jesień-zima 2017/2018: MaxMara, Patrizia Pepe, Marella, Weekend by MaxMara. Charity Fashion Show to największa i najbardziej prestiżowa impreza modowa we Wrocławiu. Tylko tu, podczas jednego wieczoru goście mogą oglądać ekskluzywne marki i jednocześnie pomóc dzieciom chorym na raka, podopiecznym Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”.
Max Mara
Wieczór rozpoczął się od pokazu marki MaxMara, która w tym sezonie hołduje hasłu: nic nie jest modniejsze od klasyki. W kolekcji znajdziemy duże przywiązanie do detali, technik wykończenia oraz najbardziej ekskluzywnych materiałów: angory, kaszmiry, wełny z wielbłąda i alpaki. Max Mara to włoska marka, której płaszcze przez dziesiątki lat wyznaczają̨ trendy w kobiecej modzie na całym świecie. Noszą je takie gwiazdy jak Jessica Alba, Emma Stones, Eva Mendes, Katie Middleton, czy Katie Holmes.
Patrizia Pepe
Swoją najnowszą kolekcję zaprezentowała również Patrizia Pepe, w której nie zabrakło topowych skórzanych kurtek, klasycznych płaszczy z nutką ekstrawagancji, lśniących cekinów, ćwieków, koronek i tiuli. Oferta marki to również szeroki wachlarz akcesoriów. Biżuteria, torby i buty to doskonałe uzupełnienie każdej stylizacji.
Marella
Następną marką, którą podczas pokazu mogli zobaczyć widzowie Charity Fashion Show była Marella, która w tym sezonie silnie odwołuje się do lat 90-tych, co uwidaczniają modele w grunge’owym stylu, ale też propozycje skrajnie minimalistyczne w postaci długich płaszczy, trenczy czy kamiennych szarości. W kolekcji nie zabrakło kamizelko-płaszczy łączonych z szeleszczącymi, białymi koszulami, spodni z wysokim stanem, spódnic z koronkowymi wstawkami i maxi sukienek. Printy oscylują wokół propozycji kwiatowych bądź pasów pojawiających się na maxi sukienkach w stylu boho. bogatą w kontrasty. Zestawienie zróżnicowanych faktur, lekkość, świeżość i wielowymiarowa elegancja – tak w kilku słowach można opisać prezentację na najbliższy sezon.
Weekend by MaxMara
Pokazy zakończyła podróż z marką Weekend by MaxMara, która oferuje nowy wymiar ubioru sportowego: począwszy od ubrań na co dzień, do pracy, a skończywszy na specjalnych okazjach. Na koniec nie zabrakło kolorowych, dwustronnych kurtek puchowych, które na dobre wpisały się w charakter marki.
Rekordowe licytacje
Charity Fashon Show to jednak nie tylko wielka moda, ale również szansa na wsparcie małych podopiecznych Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. A jak się okazało każdego roku goście Gali coraz hojniej wspierają małych pacjentów Przylądka Nadziei, wrocławskiej kliniki onkologii dziecięcej.
Całą Galę poprowadził wybitny dziennikarz, producent, mówca motywacyjny i trener – Tomasz Kammel. Podczas aukcji charytatywnych na scenie towarzyszyła mu Agnieszka Aleksandrowicz-Zdral, prezes Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Najwięcej emocji wywołała aukcja zaproszeń na premierę filmu „Listy do M 3”. Wejściówki zostały ufundowane przez znaną aktorkę Agnieszkę Dygant, która była gościem specjalnym Gali. W przerwach pomiędzy pokazami, muzycznie serca rozgrzewał Gracjan Kalandyk finalista The Voice of Poland V. Zacięta rywalizacja sprawiła, że zaproszenia zostały wylicytowane za 52 tysiące złotych! Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyła się niezwykła sztabka złota, która powstała z kosztowności przekazanych Fundacji przez ludzi o wielkich sercach. Z tak uzbieranej biżuterii stworzyliśmy wyjątkową sztabkę złota. Została ona wylicytowana za 22 tysiące zł.
Emocje licytujących wzbudziła też figurka przywieziona przez naszą wyjątkową ambasadorkę Martynę Wojciechowską z Tajlandii. Martyna podczas realizacji programu „Kobieta na krańcu świata” zawsze stara się wyszukać jakąś bliską jej sercu pamiątkę, która będzie jej przypominać o danym miejscu. Podczas Charity Fashion Show rzeźba trafiła w ręce nowego właściciela, który zapłacił za nią 10 tysięcy złotych. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się również voucher na trzydniowe uczestnictwo w Żeglarskim Pucharze Trójmiasta, w załodze Mateusza Kuśnierewicza, który został ufundowany przez firmę Team Marek Pasierbski. Został wylicytowany za 15 tysięcy złotych. Warto wspomnieć, że dla wszystkich gości Charity Fashion Show najważniejsze były jednak nie tylko drogie i atrakcyjne gadżety. Do udziału w licytacjach zachęcała ich przede wszystkim chęć pomocy małym podopiecznym Fundacji. I najpiękniejszym tego dowodem było ich zaangażowanie w aukcję dzieł stworzonych przez dzieci walczące z rakiem. W tym roku trzy obrazy zostały sprzedane za ponad 28 tysięcy złotych. Największym powodzeniem cieszył się portret Psa Pastela stworzony przez 11-letnia Anastazję. Dziewczynka uwielbia rysować i malować i stara się każdą wolną chwilę w Przylądku Nadziei spędzać na rozwijaniu swojego talentu.
Łącznie dzięki licytacjom oraz loterii fantowej na pomoc dzieciom chorym na raka udało się zebrać aż 175 tys. złotych. To rekordowy wynik. Łącznie, przez wszystkie poprzednie lata goście Charity Fashion Show przekazali podopiecznym Fundacji aż 725 tysięcy złotych.
Ten prestiżowy wieczór wspierali partnerzy: Jaguar/Land Rover/Team, Idental Clinique, Hypnose, Kandara Spa, MaxFliz, Studio Fedoryszyn, Laura Mercier, Nespresso, Bexclusive, Tawerna Akropolis, Marta Tymoszewicz Fitnes coaching, Uroczysko 7 stawów, Grape Hotel, Silezjan.
