Sobotę nasi podopieczni mieli okazję spędzić w kowbojskim miasteczku Western City, wybraliśmy się tam na zaproszenia Szeryfostwa Pani Teresy i Jerzego Pokój.
Dzieciaki niesamowicie cierpliwe wprawiły w nieudawane zdziwienie Pana kierowce, który pierwszy raz dojechał na miejsce bez żadnego postoju. Deszcz lał jak podczas urwania chmury, a z radia płynęły niepokojące wieści o zagrożeniu powodziowym w regionie.
Na szczęście wszyscy byli odpowiednio ubrani i zabawy rozpoczęły się w deszczu.
Kuba i Krystian – pierwszy kurs kolejką:)
Dzieci skorzystały z wielu atrakcji – przejażdżki kolejką, ujeżdżania groźnego byka, strzelania do celu, przejażdżek na koniach, płukania złota czy dojenia krów. Z zapartym tchem obejrzały inscenizację napadu na bank, podczas której groźni bandyci zginęli, a dzielny szeryf pokonał złoczyńców za co został nagrodzony gromkimi brawami.
Podziwialismy też pokaz rewolwerowca Joe, który bardzo natchnął Kubę:)
Tosia została dzielną Indianką:)
Dzieci zafascynowane były bohaterami napadu na bank.
Jeszcze okiełznanie groźnego byka;)
Dziękujemy!