Już dziś mali pacjenci wrocławskiej kliniki onkologii dziecięcej Przylądek Nadziei zostali obdarowani prezentami, które przez ostatni miesiąc napływały do nich z całej Polski. Wielka świąteczna akcja została zorganizowana przez Fundację „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”.
Dzieci chore na raka spędzają w szpitalu długie miesiące. Wielu małych pacjentów Przylądka Nadziei nie pojedzie do domu nawet na Boże Narodzenie.
– Ogromnie zależy nam na tym, żeby mimo wszystko mieli wesołe Święta. Dlatego zorganizowaliśmy akcję przekazywania dzieciom gier i klocków, które choć na chwilę oderwą ich myśli od choroby – tłumaczy Agnieszka Aleksandrowicz-Zdral, prezes Fundacji.
Fundacja stworzyła specjalną stronę http://podarujprezent.naratunek.org/, na której darczyńcy mogli się zamieścić swoje zdjęcie z podarunkiem. Wszystko po to, by dzieci chore na raka mogły zobaczyć, ile osób je wspiera. Akcja okazała się niezwykłym sukcesem. Przez półtora miesiąca do biura fundacji spływały kolejne paczki z prezentami. Kumulacja nastąpiła w tym tygodniu.
– Od kilku dni przeżywamy w biurze fundacji prawdziwy Armageddon! Drzwi się nie zamykają, wciąż wpadają kolejni kurierzy i listonosze z następnymi przesyłkami. Miejsce, po którym można się swobodnie poruszać topnieje z minuty na minutę, za to wszędzie rosną sterty kolejnych prezentów dla dzieci! A my? My się cieszymy, jak wariaci – opowiada ze śmiechem Agnieszka Aleksandrowicz-Zdral. Tym bardziej, że każdy kolejny podarunek to powód do wzruszeń. Tak było i ostatnio, gdy ogromną paczkę do Przylądka Nadziei przywiózł maleńki Przemek, który … jest podopiecznym fundacji i też leczy się w Przylądku Nadziei. Tym razem przyjechał do szpitala z tatą, Mariuszem, który jest właścicielem baru z grami planszowymi. Przemek i jego tato przywieźli mnóstwo gier dla innych dzieciaków. A do współpracy namówili kilka wydawnictw, które przekazały gry.
Zasięg akcji przekroczył najśmielsze oczekiwania pracowników fundacji. W szykowanie prezentów włączyły się firmy, szkoły i przedszkola z całej Polski. Podarunki dotarły również z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Irlandii, Islandii, a nawet Kanady. Łącznie do fundacji przyjechało około 7000 tysięcy gier planszowych i pudełek klocków LEGO. Ludzie o wielkich sercach przekazali też fundacji ponad 12 000 zł na zakup podarunków dla dzieci. W środę pacjenci z Przylądka zostali obdarowani pierwszymi prezentami podczas przyjęcia wigilijnego organizowanego w klinice.