Jak dobrze pamiętacie, niedawno z okazji Dnia Dziecka robiliśmy zbiórkę dla małych podopiecznych Przylądka Nadziei - kliniki we Wrocławiu, która zajmuje się leczeniem dzieci z chorobą nowotworową. Nasza zbiórka i wyzwanie miały ścisły związek z jazdą na rowerze.
Bardzo cieszy nas to, że nasze drobne przedsięwzięcie spotkało się z licznym zainteresowaniem, a osób i firm nas wspierających przybywa.
Lubimy przemierzać kolejne kilometry na rowerach, a jeżeli jednocześnie robiąc to, co lubimy, możemy pomagać innym - chyba lepszej zachęty nie trzeba.
Ponieważ słowo "rower" kojarzy się nam troszeczkę z "broviac", zdecydowaliśmy się wspierać ten program i zbierać środki na pielęgnację wkłucia centralnego (dzieci dzięki temu mogą spędzać mniej czasu w szpitalu). O samym programie Broviac możecie poczytać tu:
https://naratunek.org/broviac/
Od skrótów naszych imion utworzyliśmy nazwę dla naszego na razie dwuosobowego teamu (który, mam nadzieję, rozrośnie się) - teraz to PiJaCycling Team.
Jak wiele damy radę uzbierać? Sądzę, że z Waszą pomocą na pewno wiele! Po każdej jeździe typu Granfondo (co najmniej 100km w siodle) zasilamy zbiórkę dowolną kwotą - może to być 1zł za każdy pokonany 1km, może to być dowolny datek. Liczy się każda złotówka.
W naszym przedsięwzięciu wspierają nas:
- Adient - firma, w której pracujemy
- AtakSport - producent wysokiej klasy odzieży kolarskiej, dzięki której długie godziny w siodle nie są męczarnią
- UNIT - producent suplementów dla aktywnych, które pozwalają jechać dalej, dłużej i mocniej
- Rajdy Dla Frajdy - fajnie zorganizowane wyścigi tyu Grand Prix dla amatorów - w skrócie: jedziesz, dobrze się bawisz, poznajesz ciekawych ludzi oraz piękne miejsca naszego kraju
- Fizjoterapia Mateusz Dubas- jest niesamowity, stawia na nogi ciężkie przypadki
Jacek i Piotr
Partnerzy:




