Pomagam i wpłacam

Czy można jeszcze rozliczyć papierowy PIT?

30 stycznia 2019

Podatki PIT formularz

Takiego apelu jeszcze nie było! Minister Finansów namawia podatników, aby nie przychodzili z PIT-ami do urzędów skarbowych. Brzmi niedorzecznie? Tylko z pozoru, bowiem nie apelowała, aby zaprzestać rozliczania podatków, tylko żeby nie przynosić PIT-37 w wersji papierowej.

Ma to związek z zupełnie nową sytuacją. Od tego roku PIT-y wypełnia za nas fiskus, a my możemy je edytować, zatwierdzać lub nie robić zupełnie nic. Koniec z karami za niezłożenie PIT-37 w terminie. Jeśli nie podejmiemy żadnych działań, nasz formularz PIT-37 wypełniony przez Krajową Administrację Skarbową 30 kwietnia zostanie uznany za złożony.

Nie oznacza to jednak tego, że tradycjonaliści nie mogą złożyć papierowego PIT-a. Wystarczy, że zrobią to przed 30 kwietnia i wtedy ich deklaracja podatkowa zostanie uznana za wiążącą. Mogą też na portalu podatki.gov.pl odrzucić przygotowanego przez system PIT-a i złożyć papierowego (oczywiście w obowiązującym terminie).

Dlaczego jesteśmy zniechęcani do „papieru”?

Papierowe deklaracje są jednak w odwrocie. Z punktu widzenia działania systemu, straciły one sens. Wygląda bowiem to tak, że podatnik męczy się i wpisuje cyferki w formularz, musi podjąć wysiłek dostarczenia go – osobiście lub listem poleconym – a następnie urzędnik skarbowy siedzi i te cyferki z papieru przepisuje do komputera. Z tego powodu, że to przepisywanie trwa, podatnicy rozliczający się tradycyjnie otrzymają zwroty podatków w ostatniej kolejności.

Papierowa forma rozliczeń pochodzi z ery przedinternetowej i była jedyną dostępną. Choć informatyzacja kolejnych dziedzin życia posuwa się szybkimi krokami, to naszym zadaniem nie jest troska o komfort pracy urzędników i możemy składać PIT-y po staremu. Tym bardziej, jeśli nie oczekujemy zwrotu nadpłaconego podatku.

Tradycyjnie na dwa sposoby

Forma papierowa może przybrać dwie postaci. Najbardziej historyczną, polegającą na tym, że pobieramy formularz PIT-37 z urzędu skarbowego, bierzmy długopis i wypełniamy go obliczając samodzielnie należny podatek za 2018 rok.

Bardziej postępowa: ściągamy program do rozliczania PIT-ów (wystarczy kliknąć tutaj). To o tyle wygodniejsze, że taki program

  • pomaga wyliczyć właściwe kwoty
  • sam dodaje je do konkretnych pól
  • na koniec wylicza podatek

Umożliwia też wysłanie PIT-a online do urzędu skarbowego, ale jeśli tego nie chcemy, to wybieramy opcję „drukuj”.

W obu przypadkach dalszy tok postępowania jest identyczny. Z formularzem idziemy do urzędu lub na pocztę, aby nadać go listem poleconym. Warto mieć dwa egzemplarze. Urząd jeden z nich zatrzyma dla siebie, a na drugim przybije pieczątkę, że przyjął taki dokument. To dla nas dowód, że złożyliśmy PIT-a. Wysyłając listem, do naszego rozliczenia dopinamy dowód nadania, co w razie problemów powinno być przekonującym argumentem, że dopełniliśmy obowiązku.

Wspólna zasada dla wszystkich

Jest jednak coś, co łączy wszystkich podatników niezależnie od tego, jaką metodę rozliczeń wybrali, czy mają nadpłatę czy niedopłatę podatku. W każdej sytuacji nie należy zapominać o wybraniu OPP, czyli Organizacji Pożytku Publicznego, do której trafi jeden procent podatku. Nie zapłacimy w ten sposób o jeden procent wyższego podatku, tylko budżet państwa dostanie o jeden procent mniej. Czyli trochę mniejszą kwotą wesprzemy wspólny „worek”, a pieniądze dostanie organizacja, która np. pomaga potrzebującym.

Czasem kwota od jednego podatnika nie jest wysoka, ale jeśli postąpią tak tysiące, to na szczytny cel może przypaść tyle pieniędzy, że da się dzięki nim zrobić dużo pożytecznych rzeczy. Na przykład pomóc wielu dzieciom chorującym na nowotwory – sprawdź tutaj, jak bardzo liczą się nasze pieniądze. Jeden procent może ratować życie.

Równość wobec podatków

Ważne jest również to, że nie zależnie od tego, czy rozliczymy się elektronicznie czy papierowo, przysługują nam identyczne ulgi. Żaden sposób nie pozbawia przywilejów. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, kiedy wcale się nie rozliczymy. Wtedy z automatu wiążąca będzie deklaracja, którą przygotował za nas rządowy system. Ma on brać pod uwagę np. ubiegłoroczną ulgę na dziecko, ale małżeństwa zamierzające rozliczyć się wspólnie lub osoby samotnie wychowujące dzieci muszą zajrzeć na podatki.gov.pl i kilkoma kliknięciami zedytować deklarację. Podobnie łatwy jest wybór OPP czy zmiana tej wybranej w ubiegłym roku.